Przygody Aidy...

Przygody Aidy...

czwartek, 30 lipca 2015

   Witajcie! Sorry, że nie pisałam przez taki długi czas, jednak przygotowałam dla was szybki pokaz zdjęć moich własnych simów, których jeszcze nie znacie:) Oto najciekawsze zrzuty ekranu;


Oto moja simka Waleria wpatrująca się w ścianę:)

 
Tatiana, która postanowiła zrobić grilla!


 
Czekająca pod drzwiami Ola


 
Dziwna mina Pawła...
 
Alan cieszący się ze swojego brudu:P
 
Waleria idzie w ślady siostry i także się pali:)


...Bo Ola kocha grać w gry:)
 

   Na dzisiaj to tyle. Jeśli spodoba wam się tego typu post to przygotuję ich więcej:) Zaglądajcie do innych postów i na inne blogi oraz czekajcie na kolejne wpisy!


piątek, 12 czerwca 2015

    Podjęta praca oraz dziwna tajemnica...
   Dzisiaj Aida postanowiła zacząć zarabiać na życie jako detektyw! Już nie umiała doczekać się łapania przestępców i
odkrywania tajemnic detektywistycznych, kiedy okazało się, że jej pierwsza zmiana w pracy zaczyna się dopiero za dwa dni. Z tego też powodu bohaterka postanowiła wpaść do baru naszej dawnej koleżanki, którą na nowo poznaliśmy ostatnim razem...
    Bar "Magia Kina" wybudowałam sama (z resztą jak większość budynków na moim świecie). W samych drzwiach Aida była już witana przez Agatę. Kiedy koleżanka weszła za bar, a panna Blogger chciała zamówić drinka w koło zrobiła się nie miła atmosfera. Simki zaczęły się kłócić, jednak szybko opanowałam sytuację. Agata zrobiła sobie przerwę usiadła do
stołu wraz z innymi simami oraz zaczęła rozmowę, do której przyłączyła się także Aida. Znajome gadały ze sobą jeszcze dobre pół godziny, do czasu kiedy koleżanka zaczęła się zbierać do domu, a na jej miejsce miała wejść inna pracownica. Ja też już chciałam wracać, póki nie zobaczyłam, iż za barem stoi Joanna
Kluczyk. Więc ona też tu pracuje!? To był na prawdę szok, gdyż okazało się właśnie, że moje dwie przyjaciółki są współpracownicami! Od razu Aida przywitała się z Asią poznając jej kolejną cechę "zadufana" (coś mi się wydaje, że ta przyjaźń długo nie potrwa). Rozmowa dla naszej simki była bardzo męcząca, chciała już wracać do domu. Jeszcze tylko chwilę pogadała ze znajomymi, pożegnała się i wróciła do mieszkania...
    Mam nadzieję, że podobał wam się dzisiejszy post. Aida poznała tajemnicę, którą skrywały nasze przyjaciółki oraz zatrudniła się jako detektyw, żeby pilnować porządku i rozwiązywać zagadki kryminalne:) W kolejnym poście zobaczymy jak pracuje nasza simka oraz spróbujemy zakolegować się z jakimś współpracownikiem...




sobota, 6 czerwca 2015

Nowe i stare znajomości oraz wypad na miasto:)
     Aida rozpoczęła swoje simowe życie od poznania nowych koleżanek. Obok domu kręciła się niejaka Joanna Kluczyk, którą pierwszą poznała nasza bohaterka. Niestety dziwnym trafem okazało się, iż Asia ma cechę "zła", więc postanowiłam poszukać do roli przyjaciółki kogoś innego... 
    "Simów nie ocenia się po cechach"- pomyślałam dając
Joannie jeszcze jedną szansę. Zaprosiłam ją wraz z Aidą na małe zakupy. Dany sklep stworzyłam sama, dlatego nie znajdziecie go na planie miasta:) Tak więc nasza bohaterka kupiła sobie nowy strój na co dzień, który widzicie na górze.
   Aida nie byłaby sobą, gdyby nie wymyśliłaby czegoś głupiego i szalonego w sklepie! Dzisiaj tańczyła z manekinem, który chyba nie odwzajemnił jej uczuć;)
   Gdzieś w oddali dało się zauważyć przechodzącą nieopodal dawną znajomą Aidy, z którą kumplowała się za czasów "młodej dorosłej"(tak, nasza bohaterka tak szybko dorosła...).
Przywitała Agatę Piosenkę i zapytała gdzie pracuje. Okazało się, że... w barze;) Teraz już wiem, gdzie Aida będzie najczęściej wpadała na "coś do picia"...
   Na dzisiaj to tyle przygód Aidy, chociaż nie twierdzę, że ten post był jakoś szczególnie ciekawy... w następnym zajmiemy się pracą bohaterki i pierwszymi przeżyciami w roli... już niedługo dowiecie się sami;)

wtorek, 2 czerwca 2015


     Więc ostatnim "pomieszczeniem" w domu Aidy jest taras, z którym chciałabym opisać także hall.
    O tarasie możemy powiedzieć tyle, że jest duży. Chociaż widok z niego kieruje się wprost na ulicę, to myślę, iż ustawiłam go w dobrym miejscu. Jak widać znajdują się na nim takie (można powiedzieć) przedmioty jak grill, stolik z krzesłami oraz ławka. Na taras prowadzą dwie pary drzwi- z hallu i z pracowni. Oczywiście nad tarasem 

 znajduje się zadaszenie. Za płotkiem ciągnął się krzaki kwiatów, które także tarasowi dodają uroku. Myślę, że więcej powiedzieć nie idzie, dlatego teraz skupimy się na hallu:)
    Hall dopasowany do nowoczesnego stylu. Ściany niby niewyremontowane, a jednak to tylko pokrycie ścian, które znajdziecie w zakładce "mur". Jak już wcześniej wspominałam "piękno w tynku" bardzo mi się podoba. Na zdjęciu powyżej widzimy jedne z drzwi na taras.
  Mam nadzieję, że ten post wam się podobał. Wiem, że był krótki, ale ze względu na umeblowanie i wielkość pomieszczeń więcej opisać nie mogłam:)

poniedziałek, 25 maja 2015

    Zbliża się lato, dlatego postanowiłam zamieszać trochę w szafie Aidy:)

Strój na co dzień 1...











 
Strój codzienny 2...
 

 
 
Strój codzienny 3...
 


 Strój kąpielowy...


Strój na imprezę...

 
Strój do snu...
 
 
   Mam nadzieję, że stroje się podobały. Z okazji przyjścia lata życzę przyjemnych i słonecznych dni oraz jak najmniej nudy;)

piątek, 22 maja 2015

 "Różana pracownia"- brzmi bardzo... oryginalnie;) Jednak życie to nie bajka, a ja oczywiście przedstawię wam kolejne pomieszczenie w domu Aidy, które (przynajmniej dla mnie) przypomina, albo chociaż ma coś wspólnego z "dziewczęcym światem" pełnym pięknych i różowych kwiatów:)
  Pokój o wdzięku i miłych dla oka barwach. Próbowałam jak najwięcej przedmiotów dopasować kolorystycznie, ale oczywiście nie udało mi się tego zrobić na 100%. Pomieszczenie utrzymane w stylu nowoczesnym, żeby nie wyróżniało się szczególnie od reszty domu, chociaż tak jak w innych pokojach uważam, iż ten ma tą swoją wyjątkowość i specyficzny 
"charakter", o którym pisałam na początku.
    Na obrazku obok widzimy drzwi. Prowadzą one na taras, gdzie następny post będzie właśnie o nim. Poza tym pomieszczenie nie jest zagracone. Tak jak w sypialni i innych pokojach nie wstawiłam dużej ilości dodatków, a jednak jedyna roślina- "gwiezdne kwiaty" wprowadza tu nastrój swobody i jako dodatek ozdabia pustą przestrzeń.
   Pracownia Aidy jest mała, a jednak w pełni wyposażona w najpotrzebniejsze przedmioty, którym jest na przykład komputer. Bardzo podoba mi się biała szafka na książki, gdyż świetnie pasuje do tego typu pomieszczeń. Ciekawe jest także połączenie różowej farby, różowego koloru z jasnym drewnem, które pasuje do drzwi.

   Co do oświetlenia uważam, że wyprałam na prawdę dobre lampy, które  i oświetlają pokój, i podkreślają jego piękno. Podoba mi się też biurko. Dzięki swojemu nowoczesnemu wyglądowi podkreśla styl pracowni oraz niesamowicie wygląda też na drewnie, o którym wspomniałam wcześniej:)
 
  Mam nadzieję, że dzisiejszy post wam się podobał;) Pokazałam piękną "różaną pracownię", która wygląda dobrze pomimo swojego braku dodatków. W kolejnym poście poznacie taras i hall naszej bohaterki, a później zaczynamy przygodę i poznajemy dalszy świat The Sims 4! Zapraszam także na moje inne blogi np. http://wakacjejutra.blogspot.com/:) 

poniedziałek, 18 maja 2015

  Dzisiaj chciałabym przedstawić niesamowite tapety na ekran z The Sims i The Sims 4:) Oto najlepsze, które wybrałam:












































   Mam nadzieję, że tapety wam się podobały. Zapraszam na kolejne i poprzednie posty oraz na inne blogi O.R.E.M np. Google Animacje (http://googleanimacje.blogspot.com/:) 

piątek, 24 kwietnia 2015

   Dziękuję wam wszystkim za 100 wyświetleń:) Na tę okazję zrobiłam coś szczególnego ( z blatów i kanap)...

    Tak, kolejnym pomieszczeniem, które będę właśnie opisywała jest łazienka. Pokój ten (oprócz kuchni) podoba mi się najbardziej, ponieważ ma w sobie surowość, ale jednocześnie podtrzymuje styl nowoczesny
występujący w innych pomieszczeniach w domu Aidy. Jak widać przeważają kamienie (na podłodze) oraz cegły (na ścianie), lecz postanowiłam użyć ich w dwóch kolorach. Za bardzo jednak wykazać się nie mogłam, gdyż łazienka Aidy jest mała:) Za dekoracje służą wyróżniające się, czerwone dywaniki.
  Jak widzimy na tym zdjęciu, pomieszczenie ma (mniej, więcej) kształt serca. Poza tym do pokoju prowadzą dwie pary drzwi; z hallu i sypialni. Pomimo braku miejsca udało mi się umieścić małe okna. Pomieszczenie wyróżnia się także tym, iż wystaje poza "granice" domu. Największą inspiracją i pomysłem wykazałam się jedynie w ciekawym kształcie umywalki.

  W projekcie użyłam dwóch blatów (1/4) oraz  jednego, prostokątnego o kolorze czerwonym. Nad umywalką powiesiłam proste lustro, a jednak za surowość odpowiedzialna jest lampa nad lustrem. Myślę, że pod względem kolorystycznym, gdzie komponują się kolory: biały, brązowy i czerwony wszystko jest dopasowane. Ciekawa jest także wanna, którą umieściłam na zasadzie
kontrastu, bo reszta mebli w przeciwieństwie do niej nie kojarzy się z wygodą oraz luksusem...
   Mam nadzieję, że ten post wam się podobał:) Ukazałam surowy pokój o nowoczesnym stylu, który w pewnych miejscach ma akcenty przeciwne do reszty  pomieszczenia. Do opisania została jeszcze pracownia i taras+ hall, jednak mam nadzieję, że przy wszystkich postach miło spędzacie czas;)

piątek, 17 kwietnia 2015

  Dzisiaj zaczniemy od klasycznej sypialni. Pokój ten nie jest duży, powiem wprost- Aida ledwo się w nim mieści!

 Było mi trudno zrobić zdjęcia, ponieważ jak widzicie jest bardzo mało przestrzeni wokół łóżka. Ledwo mieszczą się meble, jak i simka. Poza tym starałam się zrobić wszystko w stylu klasycznym, tak dla odmiany:) Jedynie okna i drzwi nie pasują...
 Meble i łóżko także próbowałam dobrać do ustalonego stylu. Dodałam kilka obrazów, które jako dekoracje podtrzymują klasyczność tego pomieszczenia. Dekoracją jest też zegar na szafce obok łóżka. Ogólnie na innych meblach stojących nie ma żadnych ozdób, ani zagracających przedmiotów. 

  Tak to wygląda z góry. Chciałam wam pokazać cały pokój, a jednak z "oka sima" nie wszystko dałoby się zobaczyć. Panele też są dobrane do klasycznego stylu, który (jak już wspomniałam 3 razy) dominuje w tym pokoju. Ściany jak widać są tapetowane. Tapeta w kwiatki, którą użyłam podobała mi się, dlatego chciałam dać ją do jakiegoś pomieszczenia.
 Na tym zdjęciu lepiej widać tapetę:) Właśnie to widziałby sim, gdyby siedział (i w ogóle jakby  widział)! 
   Myślę, że sypialnia Aidy pomimo swojego klasycznego stylu jest skromna i przytulna. Starałam się wszystko dobrać, dopasować, ale niestety okien i drzwi nie mogę zamienić, gdyż dziwnie by to wyglądało. Dziękuję za przeczytanie tego posta oraz zapraszam do przeczytania poprzednich i następnych... 

sobota, 4 kwietnia 2015

    Ja i Aida składamy najserdeczniejsze życzenia z okazji święta Wielkiej Nocy! Puszystego baranka, słodkiego kurczaczka (ale nie na stole), dużo, dużo kolorowych jajek i wesołego Alleluja!
   Dzisiaj chciałabym opisać "słoneczny salon". Nazwałam go "słonecznym", ponieważ kojarzy mi się z pięknym, jasnym latem, kiedy przeważają naprawdę cudne kolory...
  Salon jak każde inne pomieszczenie w domu Aidy ma swoją ukrytą wyjątkowość. Pomimo, iż jest mały bardzo mi się podoba. Jak widzimy pod białym, plazmowym telewizorem umieściłam kominek. Chciałam, żeby dawał ciepło tak jak słońce, na którym wzoruje się całe pomieszczenie. W The Sims 4 z dywanów najbardziej podobają mi się te, w kształcie okręgu (możecie go zauważyć pod stołem).
    Na zdjęciu drugim widzimy kolejny ważny szczegół, mianowicie; między drzwiami, a salonem nie ma ani hallu, ani żadnej innej przestrzeni w postaci jakiegoś pokoju lub ściany. Drzwi także bardzo dobrze pasują do reszty mebli i na odwrót, pomimo tego, że nic (oprócz nóg od kanapy i nóg fotela) nie ma podobnego koloru do koloru wejścia. Myślę, że panele też są dobrze dobrane kolorystycznie. Tekstura ściany, którą zauważamy po lewej stronie jest świetna! Wpasowuje się do każdego koloru, do każdego stylu, ja osobiście używam ją w prawie każdym budowanym domu w TS4.
    Z powodu braku miejsca, o którym wspomniałam wcześniej miałam problemy z dobraniem kanapy. Pierwsza opcja wyglądała tak, że na środku stała jedna, wielka kanapa, ale bardzo zależało mi na tym, żeby był chociaż jeden fotel. Myślałam też, czy nie dać dwóch foteli bez kanapy, ale nie wyglądało tak, jak wcześniej zaplanowałam. W końcu jednak została mała kanapa i jeden fotel, co nie wygląda źle... Jak zauważyliście pewnie na trzecim zdjęciu w tyle widać kuchnię, którą
opisywałam w poprzednim poście.
  Z salonu to tyle, ale jest jeszcze kilka pomieszczeń w domu Aidy, które chciała bym opisać. Jeśli chodzi o dzisiaj opisywany pokój to uważam, że wygląda uroczo i radośnie;) Dziękuję za przeczytanie tego posta!