Przygody Aidy...

Przygody Aidy...

wtorek, 2 czerwca 2015


     Więc ostatnim "pomieszczeniem" w domu Aidy jest taras, z którym chciałabym opisać także hall.
    O tarasie możemy powiedzieć tyle, że jest duży. Chociaż widok z niego kieruje się wprost na ulicę, to myślę, iż ustawiłam go w dobrym miejscu. Jak widać znajdują się na nim takie (można powiedzieć) przedmioty jak grill, stolik z krzesłami oraz ławka. Na taras prowadzą dwie pary drzwi- z hallu i z pracowni. Oczywiście nad tarasem 

 znajduje się zadaszenie. Za płotkiem ciągnął się krzaki kwiatów, które także tarasowi dodają uroku. Myślę, że więcej powiedzieć nie idzie, dlatego teraz skupimy się na hallu:)
    Hall dopasowany do nowoczesnego stylu. Ściany niby niewyremontowane, a jednak to tylko pokrycie ścian, które znajdziecie w zakładce "mur". Jak już wcześniej wspominałam "piękno w tynku" bardzo mi się podoba. Na zdjęciu powyżej widzimy jedne z drzwi na taras.
  Mam nadzieję, że ten post wam się podobał. Wiem, że był krótki, ale ze względu na umeblowanie i wielkość pomieszczeń więcej opisać nie mogłam:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz